Byłem z dziewczyną w kinie, ona niby się bała, a ja siedziałem, żadna scena nie działa w taki sposób, aby się wystraszyć... Jedynie ta w dzień w kuchni, jak nagle wszystko z hukiem się otwiera, ale to i tak mało jak na cały film, jeden straszny moment... Nie polecam, szkoda siana. Lepiej iść na 'Zakochany Wilczek' ; oo