[MkI] klopoty z recznym hamulcem

Witam wszystkich kolegow klubowiczow Mam problem z recznym hamulcem jest slaby Czy znacie moze jakas metode regulacji?? mechniaor powiedzial ze trzeba szczeki wymienic No wiec wczoraj wyminielem a wcale nie sadze ze byly najgorsze ale jak juz kupilem to oszedlem za ciosem Przetoczylem bebny zmontowalem wszystko jak nalezy i pelen optymizmu ze bedzie teraz reczny super odpalilem auto i zrobilem proby a tu kicha troche lepszy niz poprzednio ale dalej slaby Co to moze byc?? Dodam ze hamulce zawsze mialem dobre ale teraz sa jeszcze lepsze wystarczy dotknac musze sie na nowo przyzwyczaic Jesli ktos wie co zrobic to prosze o pomoc Pawi

A samo regulatory nie masz czasami zapieczone wpisz na forum hamulec ręczny lub sam oregulator to troszkę o tym poczytasz :metal

regulatory te wewnatrz bebnow mialem zapieczone ale je rozbieralem i czyscilem elegancko nasmarowalem je smarkiem i chodza jak zlotko wiec nie wiem co to moze byc:(((

sek w tym ze jak daje w wyszukiwarce te hasla co podales nic sie nie znajduje:((

Albo rzeczywiście szczęki masz zużyte okładziny musza mieć więcej jak 1mm albo przedobrzyłeś z bębnami i wtedy nic nie poradzisz :(

Nie da rady :terefere: sprawy rodzinno-zawodowe :wall:

z bebnmi napewno nie przesadzilem sa poprawnie i napewno nei za duzo przetoczone powierzchnia radelkowana(moletowana) jest ok samoregulatory sprawne przeczyszczone nasmarowane dzialaja bez zarzutu szczeki nowe zalozone a reczny nadal slaby POMOCY

Albo niestety masz już rozciągnięte linki.Ja przerabiałem problem ręcznego i u mnie był do wymiany samoregulator.Teraz "renata"jest brzytwa. :))

Też sądze że linki są porozciągane. Ale można temu doraźnie zaradzić, można napiąć ręcznie bez zdejmowaia tunelu środkowego bo ci potem nie wejdzie jak naciągniesz, tunel należy odkręcić, podnieść ale nie zdejmować tak aby dźwignia została w otworze, podciągasz dźwignię i wkrętakiem przytrzymujesz zapadkę opuszczasz zapadkę. Czynność możesz powtórzyć do uzyskania zadowalającego efektu. Najlepiej najpierw zdejmij tunel i zobacz jak wszystko wygląda i gdzie dokładnie możesz zablokować zapadkę, a potem załóż tunel i działaj.

Oczywiście opuszczasz dźwignię hamulca a przytrzymujsz zapadkę, rozpędziłem się za bardzo. U mnie po wielu nieudanych próbach doprowadzenia ręcznego do pożądku dopiero ten sposób zadziałał skutecznie, choć ząbki na zapadkach mam jak żyleta.