Witam posiadam auto mondeo 2.5 v6 i mam problem z imrc.Widzialem u kolegi ze wlancza mu sie po wyzej 4000obr.A u mnie wlancza sie odrazu po odpaleniu samochodu.Po wykreceniu silniczka z plytka podpiolem go do kostki i sliniczek na wolnych obrotach chodzi caly czas nie wylancza go.Tranzystorek wymienilem i dalej nic.Moze ktos mi pomorze i podpowie jak to zrobic zeby bylo wszystko ok.
Tak obserwuje ten watek i jeszcze jeden pokrewny od pewnego czasu i stwierdzam, ze jest dosc interesujacy poniewaz tez nieraz mam tak, ze mi IMRC nie dziala tak jak powinien. Z rana na zimnym silniku to zrywa asfalt razem z gumą, potem sie nagrzeje i tez jest dobrze ale czasem jest tak, ze wogole przestaje dzialac w czasie jazdy np dzisiaj. Jechalem z zona i corka na pizze kiedy STek poprostu w pewnej chwili zlapal mula. Jak bylismy w pizzeri Mondek sobie stal na parkingu jakies 30min. Nawet nie zdazyl ostygnac jak znow rwal asfalt jak wracalismy do domu. Tak sobie mysle, jaki jest sens przelutowania tranzystora skoro nowy tez bedzie sie nagrzewal, chyba lepszy pomysl to przeniesienie calego modulu w inne miejsce ale nie chce mi sie wierzyc ze konstruktorzy forda zrobili zwykly bubel. W koncu nie wszystkie V6 maja ta przypadlosc.
--------------------- słuchaj ulubionego radia przez internet!
Troszkę poczytałem i nadrobiłem pewne braki. Na pewno brakuje u mnie śrubki od tranzystora. Więc może się przegrzewać lub już się ugrzał. :) Wiem że ta śrubka jest plastykowa ale nie pamiętam rozmiaru "m3"?? Czy mniej?? Może ktoś pamięta. Zacznę od dorobienia śruby, nie musiałbym rozkręcać wcześniej. :beer:
Więcej niż M3 ale mniej niż M4 ;) Jakaś wredna calowa - dokładne dane wrzuciłem w wątku o traceniu mocy na ciepło. Dobierz od czegoś taką śrubkę, zakup tulejkę izolacyjną, złóż to wszystko zwracając baczną uwagę na to, by plecki tranzystora były izolowane zarówno od obudowy jak i od śrubki :) Taki tranzystor majtający się luzem może tłumaczyć też niespodziewane zadziałania IMRC - wystarczy, że dotknie pleckami do masy (np. obudowy) i mamy otwarcie dolotów :satan:
To tak ale nawet i po wyciagnieciu plytki z silniczkiem podpieciem go bez wsadzania w puszke dalej jest to samo silniczek wlancza sie po odpaleniu samochodu i sie nie wylancza...:(
Cóż, trzeba przyjrzeć się ukłądowi sterowania. Może jest gdzieś zwarcie powodujące wysterowanie tranzystora względnie driver tranzystora zakończył żywot. Miernik w dłoń i trzeba badać - układ jest prosty :)
--------------------- W paru słowach, chcę wzmiankować, że na co dzień pomieszkuję w Białymstoku, interesuje mnie fotografia, kocham piłkę nożną, oraz jak przyzwoity człowiek sportowe samochody;)