[Tuning]Białe LEDy z przodu bez homologacji

Witam, Orientujecie się jak to jest z montażem białych dodatkowych świateł LED z przodu - listew, ew. punktowych. Raczej bez homologacji, bo ceny tych homologowanych powalają. Kto się może czepić braku homologacji? Policja chyba raczej nie, bo będą białe, więc raczej z tego powodu że są nie zatrzymają. No chyba, żeby z jakiegoś powodu robili gruntowną kontrolę... Diagnosta? A homologowane od niehomologowanych czym się różnią? Jakąś nalepką?

Różnią się tym, że mają oznaczenie homologacji i pewnie jakieś normy spełniają :) Ja tam się homologacją w tym wypadku nie przejmuję, widziałem dzisiaj w Galancie jak na dole w reflektorze miał puszczoną taką listwę led, wyglądało to świetnie i chyba zrobię podobnie, czyli gdzieś w reflektor to włożę, żeby wyglądało i nie utrudniało mijania, czy drogowym. np taka

Policja nie? A dlaczego nie? Każde światełko na samochodzie ma mieć homologację, jak nie masz - demontujesz na miejscu albo dowód zostaje zatrzymany. Wiesz ile kiedyś zatrzymywałem dowodów za lampki ? Diagnosta? Jak najbardziej. Ale DIAGNOSTA a nie diagnosta* * diagnosta - typ który bierze w łapę za przegląd.

Policja owszem, ale jeśli będę miał białe a nie np. niebieskie, których mieć nie wolno to mam nadzieję, że sam ich widok nie będzie podstawą do zatrzymania i sprawdzania...

Gurgul99 bardzo dobrze prawi !! LED'y są fajne, a to czym handlują na alledrogo to można sobie bagażnik podświetlić a niedawać jako "światła dzienne"

Jeśli Policja się nie przyczepi to nie daj co podczas kolizji można mieć jeszcze większe problemy niż zabrany dowód rejestracyjny

A ja powiem tak: Dajcie se spokój z paragrafami i homologacjami teraz: Czym faktycznie się różni taka listewka od świateł dajmy na to helli za 600 zł? Widziałem jak mówiłem taką listewkę w świeceniu i jakoś ciężko mi mówić, żeby to bagażnik podświetlało, więc proszę zanim coś napiszecie to sprawdźcie, upewnijcie się, jak zdążyliście zauważyć mam jobla na punkcie świateł w samochodzie, więc chłoamu raczej nie kupuję. I teraz druga sprawa, zamontowana taka listewka wytwarza patrząc na to w normalnym dziennym świetle mniej więcej tyle samo światła co 30 razy droższa hella, zabierać za to dowód, że jest to za śmieszne pieniądze i bez E? Przecież to nie jest pseudoxenon, który zabija oczy, czy wiejskie niebieskie diody. To, że to nie jest Hella, nie kosztuje majątku i nie ma homologacji A ŚWIECI TAK SAMO nie jest powodem do zabierania dowodu, ale co zrobisz taki mamy powalony kraj, gdzie się sobie życie utrudnia :wall: