Witam. Dzisiaj w trakcie jazdy zapaliły mi się wszystkie kontrolki na desce rozdzielczej, a wskazówka obrotów gwałtownie poleciała do samego końca na 8000 obr. Tylko sama wskazówka, bo obroty silnika były prawidłowe i silnik cały czas równo pracował. Potem wszystko znikło i wskazania na komputerze pokładowym zresetowały się. To wszystko działo się bardzo szybko, dosłownie w kilka sekund. Poza tym nic się nie dzieje, auto jechało normalnie, żadnego spadku mocy, zapalało też normalnie. Jeżeli ktoś wie, jaka może być tego przyczyna, to bardzo proszę o info.
Takie objawy pojawiają się przy braku ładowania. Sprawdź miernikiem jakie masz napięcie na wolnych obrotach przy wyłączonych odbiornikach, potem na włączonych światłach i ogrzewaniu szyby, i to samo zrób na wyższych obrotach ~1500 obrotów.
A nie masz czasem też delikatnego pulsowania świateł i podświetlania klimy, radia itd na wolnych obrotach ? Jeśli to też występuje to szykuj się do regeneracji alternatora , głownie regulatora.
--------------------- Suplementy dzięki naturalnym własnością gruntownie odmieniają sposoby odżywiania, obrazując zdrowszą alternatywę dla ludzi preferujących zdrowy styl życia. Niepowtarzalnej klasy odżywki, są perfekcyjnym uzupełnieniem diety, przez co rekomendowane żywienie, może być jednocześnie apetyczne, jak i niedrogie. ZACHĘCAM do zdrowego żywienia!:)
Witam Nie pocieszę, ale niestety to jeden z pierwszych objawów padaczki alternatora Dokładnie 2 tygodnie temu to samo, tylko, że u mnie padł na amen i ... pewnego piątkowego wieczoru najpierw wysiadła układ abs/esp, a następnie kontrolka ładowania, światłą krótkie zdechły, a po następnych 300 metrach zaczął zdychać silnik. Ostatecznie miernik na klemy i przy uruchomionym silniku 12,4 (powinno być 13,4-13,8). Wymiana (3,5 godziny wyjmowania i 30 minut montażu) i do dnia dzisiejszego ok
Jest delikatne pulsowanie świateł na desce rozdzielczej na wolnych obrotach, ale tylko jak mam włączony kierunkowskaz. Trudno, będę musiała wziąźć się za ten alternator.
Ja mam problem zMK4 - 2.0 benzyna z LPG rok 2011. ostatnio jechałem i auto zaczęło szaleć, kontrolki mrugały (na liczniku i na czerwono) ładowanie i inne, poza tym ledy w zderzaku przód też mrugały,wskazówki też góra - dół słychać była jakby przerywacz od awaryjnych chodził cały czas i w rytm mrugały kontrolki. Zadzwoniłem do znajomego elektryka, podpowiedział mi że licznik muszę zawieźć do elektronika bo tak ten typ ma. Auto ma 93 tyś przebiegu Bywało tak że podjechałem pod sklep i już nie odjechałem, zero reakcji na odpalenie, kontrolki były ale rozrusznik nie kręcił. Zrobiono mi obejście jakieś i auto jeździło do wczoraj Licznik zawiozłem, sprawdzili i powiedzieli że jest oki ale jest błąd teraz : Błąd usterki U0120 Moduł Sterowania Rozrusznik / Alternator - Brak komunikacji ze sterownikiem Błąd jest a po odpaleniu auta po oik minucie pracy pojawia się kontrolka ładowania i ładowanie jest 13.4 - 13.6Volt Z mechaniki potrafię dużo ale to już mnie przerasta pozdrawiam Radek
--------------------- program do wysyłania newsletterów